Australia Wschodnie Wybrzeże

Samolot

Odprawy są bezbiletowe, na zbiórkę należy stawić się 2 lub 3 godziny przed planowanym odlotem, w zależności od linii lotniczych.

Sydney

Cześć, globtroterzy! Czy jesteście gotowi na wycieczkę po Sydney, gdzie słońce świeci jaśniej, a kangury mają własne konta na Instagramie? No to lecimy!

Zacznijmy od Opery w Sydney – ikony miasta, która wygląda jakby ktoś zostawił ogromne muszle na plaży. Ale nie dajcie się zwieść, w środku to prawdziwa kopalnia kultury. I pamiętajcie, tu selfie to obowiązek!

Dalej mamy Harbour Bridge, most, który wygląda jakby ktoś w ramach ćwiczeń zbudował ogromny meccano. Możecie przejść, przejechać, a dla najodważniejszych – wspinać się na jego szczyt. Widoki? No cóż, po prostu zapierają dech w piersiach!

A plaże? Bondi Beach to takie miejsce, gdzie nawet rekiny mają swoje fanpage'e. Idealne na surfowanie, opalanie i obserwowanie ludzi, którzy wyglądają jakby wyszli prosto z magazynu o fitnessie.

Nie zapomnijcie o Royal Botanic Garden, ogrodzie, gdzie roślinność jest tak bujna, że można się poczuć jak w dżungli. 

Nie możemy też zapomnieć o jednej z najbardziej uroczych atrakcji Sydney – Sanktuarium Koali!

Wyobraźcie sobie miejsce, gdzie koale są tak blisko, że możecie je niemal dotknąć (ale pamiętajcie, dotykanie tylko dla profesjonalistów!). Sanktuarium Koali to jak raj na ziemi dla tych uroczych stworzeń. Możecie tu zobaczyć koale w ich naturalnym środowisku, wylegujące się na eukaliptusowych drzewach i wydające się być na permanentnych wakacjach.

Spacerując po sanktuarium, dowiecie się mnóstwa ciekawostek o życiu tych leniwych mieszkańców Australii. Czy wiedzieliście, że koale śpią do 20 godzin dziennie? No cóż, to prawdziwi mistrzowie drzemki!

A dla miłośników przygód polecamy wycieczkę do Gór Błękitnych. To miejsce, gdzie możecie zobaczyć skały, które wyglądają jakby ktoś zapomniał o nich po gigantycznym grilu.

Sydney to miasto, które nigdy nie nudzi. Od kultury, przez plaże, aż po niesamowitą przyrodę – tu każdy znajdzie coś dla siebie. Więc co powiecie? Gotowi na przygodę życia w mieście, gdzie kangury mają swoje selfie sticki?

Sydney

Cześć, globtroterzy! Czy jesteście gotowi na wycieczkę po Sydney, gdzie słońce świeci jaśniej, a kangury mają własne konta na Instagramie? No to lecimy!

Zacznijmy od Opery w Sydney – ikony miasta, która wygląda jakby ktoś zostawił ogromne muszle na plaży. Ale nie dajcie się zwieść, w środku to prawdziwa kopalnia kultury. I pamiętajcie, tu selfie to obowiązek!

Dalej mamy Harbour Bridge, most, który wygląda jakby ktoś w ramach ćwiczeń zbudował ogromny meccano. Możecie przejść, przejechać, a dla najodważniejszych – wspinać się na jego szczyt. Widoki? No cóż, po prostu zapierają dech w piersiach!

A plaże? Bondi Beach to takie miejsce, gdzie nawet rekiny mają swoje fanpage'e. Idealne na surfowanie, opalanie i obserwowanie ludzi, którzy wyglądają jakby wyszli prosto z magazynu o fitnessie.

Nie zapomnijcie o Royal Botanic Garden, ogrodzie, gdzie roślinność jest tak bujna, że można się poczuć jak w dżungli. 

Nie możemy też zapomnieć o jednej z najbardziej uroczych atrakcji Sydney – Sanktuarium Koali!

Wyobraźcie sobie miejsce, gdzie koale są tak blisko, że możecie je niemal dotknąć (ale pamiętajcie, dotykanie tylko dla profesjonalistów!). Sanktuarium Koali to jak raj na ziemi dla tych uroczych stworzeń. Możecie tu zobaczyć koale w ich naturalnym środowisku, wylegujące się na eukaliptusowych drzewach i wydające się być na permanentnych wakacjach.

Spacerując po sanktuarium, dowiecie się mnóstwa ciekawostek o życiu tych leniwych mieszkańców Australii. Czy wiedzieliście, że koale śpią do 20 godzin dziennie? No cóż, to prawdziwi mistrzowie drzemki!

A dla miłośników przygód polecamy wycieczkę do Gór Błękitnych. To miejsce, gdzie możecie zobaczyć skały, które wyglądają jakby ktoś zapomniał o nich po gigantycznym grilu.

Sydney to miasto, które nigdy nie nudzi. Od kultury, przez plaże, aż po niesamowitą przyrodę – tu każdy znajdzie coś dla siebie. Więc co powiecie? Gotowi na przygodę życia w mieście, gdzie kangury mają swoje selfie sticki?

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Sydney

Cześć, globtroterzy! Czy jesteście gotowi na wycieczkę po Sydney, gdzie słońce świeci jaśniej, a kangury mają własne konta na Instagramie? No to lecimy!

Zacznijmy od Opery w Sydney – ikony miasta, która wygląda jakby ktoś zostawił ogromne muszle na plaży. Ale nie dajcie się zwieść, w środku to prawdziwa kopalnia kultury. I pamiętajcie, tu selfie to obowiązek!

Dalej mamy Harbour Bridge, most, który wygląda jakby ktoś w ramach ćwiczeń zbudował ogromny meccano. Możecie przejść, przejechać, a dla najodważniejszych – wspinać się na jego szczyt. Widoki? No cóż, po prostu zapierają dech w piersiach!

A plaże? Bondi Beach to takie miejsce, gdzie nawet rekiny mają swoje fanpage'e. Idealne na surfowanie, opalanie i obserwowanie ludzi, którzy wyglądają jakby wyszli prosto z magazynu o fitnessie.

Nie zapomnijcie o Royal Botanic Garden, ogrodzie, gdzie roślinność jest tak bujna, że można się poczuć jak w dżungli. 

Nie możemy też zapomnieć o jednej z najbardziej uroczych atrakcji Sydney – Sanktuarium Koali!

Wyobraźcie sobie miejsce, gdzie koale są tak blisko, że możecie je niemal dotknąć (ale pamiętajcie, dotykanie tylko dla profesjonalistów!). Sanktuarium Koali to jak raj na ziemi dla tych uroczych stworzeń. Możecie tu zobaczyć koale w ich naturalnym środowisku, wylegujące się na eukaliptusowych drzewach i wydające się być na permanentnych wakacjach.

Spacerując po sanktuarium, dowiecie się mnóstwa ciekawostek o życiu tych leniwych mieszkańców Australii. Czy wiedzieliście, że koale śpią do 20 godzin dziennie? No cóż, to prawdziwi mistrzowie drzemki!

A dla miłośników przygód polecamy wycieczkę do Gór Błękitnych. To miejsce, gdzie możecie zobaczyć skały, które wyglądają jakby ktoś zapomniał o nich po gigantycznym grilu.

Sydney to miasto, które nigdy nie nudzi. Od kultury, przez plaże, aż po niesamowitą przyrodę – tu każdy znajdzie coś dla siebie. Więc co powiecie? Gotowi na przygodę życia w mieście, gdzie kangury mają swoje selfie sticki?

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Samolot

Odprawy są bezbiletowe, na zbiórkę należy stawić się 2 lub 3 godziny przed planowanym odlotem, w zależności od linii lotniczych.

Uluru

Zabieramy Was do serca Australii, gdzie Uluru (znany też jako Ayers Rock) króluje jak gwiazda rocka na pustynnym festiwalu.

Uluru to nie tylko gigantyczna skała, to wręcz gwiazda Instagrama wśród przyrodniczych atrakcji. Ta ogromna, czerwona formacja skalna wygląda jakby ktoś zapomniał o niej po epickim party bogów. I wiecie co? Każdy, kto przyjeżdża tu na wschód lub zachód słońca, wie, że Uluru potrafi zmieniać kolory lepiej niż kameleon na dyskotece.

Oczywiście, Uluru to nie tylko piękne widoki, to także święte miejsce dla rdzennej ludności Australii, Aborygenów. Spacerując wokół tej imponującej skały, poczujecie magię i historię, która unosi się w powietrzu.

Ale pamiętajcie, Uluru to nie tylko skała, to prawdziwa gwiazda pustyni. I tak, selfie z Uluru to jak zdjęcie z celebrytą – tylko że ta gwiazda nie prosi o autograf!

Więc, kto jest gotowy na spotkanie z największym czerwonym gigantem Australii? Uluru czeka, by pokazać Wam swoje najlepsze strony! 

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Uluru

Zabieramy Was do serca Australii, gdzie Uluru (znany też jako Ayers Rock) króluje jak gwiazda rocka na pustynnym festiwalu.

Uluru to nie tylko gigantyczna skała, to wręcz gwiazda Instagrama wśród przyrodniczych atrakcji. Ta ogromna, czerwona formacja skalna wygląda jakby ktoś zapomniał o niej po epickim party bogów. I wiecie co? Każdy, kto przyjeżdża tu na wschód lub zachód słońca, wie, że Uluru potrafi zmieniać kolory lepiej niż kameleon na dyskotece.

Oczywiście, Uluru to nie tylko piękne widoki, to także święte miejsce dla rdzennej ludności Australii, Aborygenów. Spacerując wokół tej imponującej skały, poczujecie magię i historię, która unosi się w powietrzu.

Ale pamiętajcie, Uluru to nie tylko skała, to prawdziwa gwiazda pustyni. I tak, selfie z Uluru to jak zdjęcie z celebrytą – tylko że ta gwiazda nie prosi o autograf!

Więc, kto jest gotowy na spotkanie z największym czerwonym gigantem Australii? Uluru czeka, by pokazać Wam swoje najlepsze strony! 

Samolot

Odprawy są bezbiletowe, na zbiórkę należy stawić się 2 lub 3 godziny przed planowanym odlotem, w zależności od linii lotniczych.

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Samolot

Odprawy są bezbiletowe, na zbiórkę należy stawić się 2 lub 3 godziny przed planowanym odlotem, w zależności od linii lotniczych.

Byron Bay

Zabieramy Was do Byron Bay, australijskiego raju dla surferów, hipisów i wszystkich, którzy kochają życie w rytmie fali.

Byron Bay to miejsce, gdzie plaża jest jak drugi dom, a fale są jak najlepsi przyjaciele surferów. Tutaj surfowanie to nie tylko sport, to styl życia. A jeśli nie czujecie się na siłach, by stanąć na desce, zawsze możecie położyć się na plaży i podziwiać wyczyny innych.

Ale Byron Bay to nie tylko surfing. To także cudowne miejsce do relaksu, medytacji i spotkań z niezwykłymi ludźmi. Tutaj każdy kawiarniany stolik może być początkiem nowej przyjaźni, a każdy koncert na plaży to szansa na taniec pod gwiazdami.

Nie zapomnijcie o spacerze do latarni morskiej na przylądku Byron Bay – najbardziej wschodnim punkcie Australii. Widoki stamtąd? Jak kartka z kalendarza pełnego cudów natury.

Byron Bay to miejsce, gdzie można zapomnieć o troskach świata, naładować baterie i poczuć prawdziwą wolność. 

Byron Bay

Zabieramy Was do Byron Bay, australijskiego raju dla surferów, hipisów i wszystkich, którzy kochają życie w rytmie fali.

Byron Bay to miejsce, gdzie plaża jest jak drugi dom, a fale są jak najlepsi przyjaciele surferów. Tutaj surfowanie to nie tylko sport, to styl życia. A jeśli nie czujecie się na siłach, by stanąć na desce, zawsze możecie położyć się na plaży i podziwiać wyczyny innych.

Ale Byron Bay to nie tylko surfing. To także cudowne miejsce do relaksu, medytacji i spotkań z niezwykłymi ludźmi. Tutaj każdy kawiarniany stolik może być początkiem nowej przyjaźni, a każdy koncert na plaży to szansa na taniec pod gwiazdami.

Nie zapomnijcie o spacerze do latarni morskiej na przylądku Byron Bay – najbardziej wschodnim punkcie Australii. Widoki stamtąd? Jak kartka z kalendarza pełnego cudów natury.

Byron Bay to miejsce, gdzie można zapomnieć o troskach świata, naładować baterie i poczuć prawdziwą wolność. 

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Byron Bay

Zabieramy Was do Byron Bay, australijskiego raju dla surferów, hipisów i wszystkich, którzy kochają życie w rytmie fali.

Byron Bay to miejsce, gdzie plaża jest jak drugi dom, a fale są jak najlepsi przyjaciele surferów. Tutaj surfowanie to nie tylko sport, to styl życia. A jeśli nie czujecie się na siłach, by stanąć na desce, zawsze możecie położyć się na plaży i podziwiać wyczyny innych.

Ale Byron Bay to nie tylko surfing. To także cudowne miejsce do relaksu, medytacji i spotkań z niezwykłymi ludźmi. Tutaj każdy kawiarniany stolik może być początkiem nowej przyjaźni, a każdy koncert na plaży to szansa na taniec pod gwiazdami.

Nie zapomnijcie o spacerze do latarni morskiej na przylądku Byron Bay – najbardziej wschodnim punkcie Australii. Widoki stamtąd? Jak kartka z kalendarza pełnego cudów natury.

Byron Bay to miejsce, gdzie można zapomnieć o troskach świata, naładować baterie i poczuć prawdziwą wolność. 

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

David Fleay Wildlife Park

Dzisiaj zabieramy Was do David Fleay Wildlife Park w Australii, gdzie spotkanie z miejscową fauną jest bardziej ekscytujące niż najnowszy odcinek reality show!

David Fleay Wildlife Park to miejsce, gdzie możecie zobaczyć wszystkie te australijskie zwierzaki, o których do tej pory tylko czytaliście w książkach lub widzieliście w telewizji. Kangury? Sprawdź. Koale? Jasne. Wombaty? Oczywiście! I tak, tu możecie zobaczyć je na żywo i w pełnej krasie.

To tutaj możecie przywitać się z uroczymi koalami, które są tak leniwe, że zazdrościmy im tego życia. Ale uważajcie, ich urok jest tak wielki, że możecie chcieć zabrać jednego do domu!

I nie zapomnijcie o krokodylach. Obejrzycie je z bezpiecznej odległości, ale dostaniecie szansę zobaczenia, jak te prehistoryczne stworzenia poruszają się z gracją baletnicy, tylko trochę mniej subtelnie.

David Fleay Wildlife Park to także świetne miejsce, by dowiedzieć się więcej o ochronie tych niezwykłych zwierząt. Możecie nauczyć się, jak każdy z nas może pomóc w ochronie australijskiej dzikiej przyrody.

Więc, kto jest gotowy na spotkanie z australijskimi mieszkańcami buszu?

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Surfers Paradise - Gold Coast

Surfers Paradise w Gold Coast to miejsce, gdzie plażowanie spotyka się z miejskim zgiełkiem, tworząc mieszankę idealną dla każdego, kto szuka niezapomnianych wrażeń.

To tu, na złocistych piaskach Surfers Paradise, możecie poczuć prawdziwy duch surfingu. Wszędzie wokół są surferzy pędzący na swoich deskach, rywalizujący z falami. A jeśli sami chcecie spróbować, zawsze znajdziecie kogoś, kto pomoże Wam złapać pierwszą falę.

Ale Surfers Paradise to nie tylko surfing. To miejsce tętni życiem 24/7. Dzięki niezliczonym sklepom, restauracjom i klubom nocnym, nudzić się tu po prostu nie da. To miejsce, gdzie każda ulica ma swój własny rytm, a w powietrzu czuć zapach wakacji.

Wieczory w Surfers Paradise to spektakl świateł i dźwięków. Możecie zatańczyć do białego rana w jednym z klubów, posłuchać ulicznych artystów lub po prostu usiąść na plaży i podziwiać gwiazdy.

Nie zapomnijcie także o SkyPoint Observation Deck. Wjazd na szczyt wieżowca zapewni Wam zapierające dech w piersiach widoki na całe Gold Coast. To jak szybka podróż na szczyt świata!

Surfers Paradise to idealne miejsce dla tych, którzy kochają słońce, morze i dobrą zabawę.

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Noosa

Zabieramy Was do Noosy, australijskiego klejnotu na Sunshine Coast, gdzie słońce świeci mocniej, a fale są jak zaproszenie do zabawy.

Noosa to raj dla tych, którzy kochają plażę, surfing i niekończące się dni pełne słońca. Złote piaski Noosa Main Beach są jak stworzone do opalania, a fale – do surfowania.

Ale Noosa to nie tylko plaża. To miejsce, gdzie natura spotyka się z luksusem. Eleganckie sklepy i butiki, wspaniałe restauracje i kawiarnie to tylko część tego, co oferuje Hastings Street – serce Noosy, idealne na popołudniowy spacer i kawę.

Nie zapomnijcie też o wycieczce do Parku Narodowego Noosa, gdzie spotkacie nie tylko niesamowite widoki na wybrzeże, ale i australijską przyrodę w pełnej okazałości. Ścieżki prowadzące przez park to idealna okazja na spotkanie z koalami, a widoki z punktów widokowych sprawią, że Wasze serca będą bić szybciej.

Więc, kto jest gotowy na odkrywanie Noosy, gdzie każdy dzień to wakacyjna przygoda, a plaża łączy się z miejskim stylem życia? 

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Kgari Wyspa Fraser

Wybieramy się na K'Gari, znane też jako Wyspa Fraser, największą piaszczystą wyspę świata, gdzie przyroda jest jak z filmu przygodowego, a każdy zakręt kryje nowe odkrycie!

Wyspa Fraser to prawdziwy raj na ziemi. Wyobraźcie sobie jazdę samochodem terenowym po plaży (tak, to legalne i mega fajne!). Piasek pod kołami, ocean po jednej stronie, a lasy deszczowe po drugiej – to jak scena z filmu akcji, tylko bez eksplozji.

Ale to nie koniec! Sprawdźcie jeziora słodkowodne na wyspie, takie jak słynne Lake McKenzie, z wodą tak czystą i błękitną, że aż trudno uwierzyć. Idealne miejsce na kąpiel, piknik i chwilę relaksu w otoczeniu natury.

I oczywiście, nie można pominąć wraku statku Maheno – to taki nasz lokalny statek duchów. To idealne tło dla Instagramowych zdjęć i nieco mroczna przypomnienie o mocy natury.

A przyroda? Tu spotkacie dingi, unikatowe australijskie dzikie psy, które są jak mistrzowie kamuflażu – tylko bez militarnego stroju. I pamiętajcie, to dzikie zwierzęta, więc lepiej podziwiać je z bezpiecznej odległości!

K'Gari to nie tylko piękne widoki, ale i przygoda, którą będziecie wspominać przez lata. Więc, kto jest gotowy na odkrywanie największej piaskowej wyspy świata?

Kgari Wyspa Fraser

Wybieramy się na K'Gari, znane też jako Wyspa Fraser, największą piaszczystą wyspę świata, gdzie przyroda jest jak z filmu przygodowego, a każdy zakręt kryje nowe odkrycie!

Wyspa Fraser to prawdziwy raj na ziemi. Wyobraźcie sobie jazdę samochodem terenowym po plaży (tak, to legalne i mega fajne!). Piasek pod kołami, ocean po jednej stronie, a lasy deszczowe po drugiej – to jak scena z filmu akcji, tylko bez eksplozji.

Ale to nie koniec! Sprawdźcie jeziora słodkowodne na wyspie, takie jak słynne Lake McKenzie, z wodą tak czystą i błękitną, że aż trudno uwierzyć. Idealne miejsce na kąpiel, piknik i chwilę relaksu w otoczeniu natury.

I oczywiście, nie można pominąć wraku statku Maheno – to taki nasz lokalny statek duchów. To idealne tło dla Instagramowych zdjęć i nieco mroczna przypomnienie o mocy natury.

A przyroda? Tu spotkacie dingi, unikatowe australijskie dzikie psy, które są jak mistrzowie kamuflażu – tylko bez militarnego stroju. I pamiętajcie, to dzikie zwierzęta, więc lepiej podziwiać je z bezpiecznej odległości!

K'Gari to nie tylko piękne widoki, ale i przygoda, którą będziecie wspominać przez lata. Więc, kto jest gotowy na odkrywanie największej piaskowej wyspy świata?

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Samolot

Odprawy są bezbiletowe, na zbiórkę należy stawić się 2 lub 3 godziny przed planowanym odlotem, w zależności od linii lotniczych.

Whitsunday Islands

Zabieramy Was do Whitsunday Islands, australijskiego archipelagu, który jest jak żywcem wyjęty z folderu "najpiękniejsze miejsca na ziemi".

Whitsunday Islands to grupa 74 wysp, gdzie każda z nich jest jak osobna opowieść o rajskim życiu. Wyobraźcie sobie piaszczyste plaże tak białe, że trzeba nosić okulary przeciwsłoneczne, żeby nie zostać oślepionym. A woda? Tak przejrzysta, że można zobaczyć, jak ryby grają w karty na dnie.

Najbardziej znana z nich, Whitehaven Beach, to miejsce, gdzie piasek jest tak miękki, że chcecie go zabrać do domu jako pamiątkę (ale nie róbcie tego, proszę!). To raj dla plażowiczów, fotografów i każdego, kto kocha słońce.

Ale Whitsunday to nie tylko plaże. To także idealne miejsce dla miłośników snorkelingu i nurkowania. Rafa Koralowa tuż obok, więc przygotujcie się na spotkanie z Nemo i jego kolorowymi przyjaciółmi!

A wieczorami? Wieczory na Whitsunday to czas na relaks, podziwianie gwiazd i planowanie kolejnych przygód.

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Wielka Rafa Koralowa

Zabieramy Was na rejs w jednym z najbardziej niesamowitych miejsc na Ziemi – Wielkiej Rafie Koralowej w Australii, gdzie ryby i korale konkurują w konkursie na najbardziej kolorowe stworzenie pod słońcem!

Wielka Rafa Koralowa to prawdziwy podwodny raj. To miejsce, gdzie można pływać ramię w ramię z żółwiami, oglądać taniec mant i śledzić, jak małe rybki robią sobie drzemki w koralowych zaroślach. A korale? Ich kolory są tak żywe, że nawet tęcza mogłaby się z nich uczyć.

Nurkowanie tu to jak wejście do innego świata. Każdy ruch w wodzie odkrywa nowe, niesamowite widoki. To jak oglądanie najlepszego filmu przyrodniczego, tylko że jesteście w nim głównymi bohaterami.

Wielka Rafa Koralowa to nie tylko niezwykłe doświadczenie, ale też ważne przypomnienie o potrzebie ochrony naszych oceanów. To miejsce, które każdego dnia uczy nas, jak ważna jest przyroda i jak ważne jest, abyśmy o nią dbali.

*w cenie rejsu sprzęt do snorklingu jest zapewniony. Sprzęt do nurkowania i nurkowanie dodatkowo płatne.

Park Narodowy Daintree

Zabieramy Was do Parku Narodowego Daintree w Australii, gdzie drzewa są wyższe niż niektóre wieżowce, a przyroda gra główną rolę.

Park Narodowy Daintree to nie tylko jeden z najstarszych lasów deszczowych na świecie, ale też miejsce, gdzie można poczuć się jak Indiana Jones na tropie przygody. Tutaj każdy krok to podróż przez czas – w końcu las ma ponad 135 milionów lat!

Przygotujcie się na spotkania z miejscową fauną. Od małych, kolorowych ptaków po leniwie przemieszczające się krokodyle – tutaj życie zwierzęce jest równie zróżnicowane, co fascynujące. Tylko pamiętajcie, że to ich dom, więc obowiązują zasady: patrzeć, nie dotykać!

Spacerując po parku, zobaczycie niesamowite rośliny, gigantyczne drzewa i strumienie, które wyglądają jak idealne miejsce na kąpiel filmowej gwiazdy. A jeśli macie szczęście, możecie nawet zobaczyć kazuara – tak, to ten ptak, który wygląda jakby miał na głowie własną imprezę. A samice mają więcej testosteronu!

I oczywiście, nie możecie pominąć spaceru po Canopy Walk – to jak wejście na szczyt drzew bez konieczności wspinaczki. Widoki stamtąd? No po prostu zapierają dech w piersiach!

Park Narodowy Daintree to miejsce, gdzie przyroda pokazuje swoje najlepsze strony, a my możemy tylko podziwiać i uczyć się szacunku do naszej planety. Więc, kto jest gotowy na odkrywanie tajemnic jednego z najstarszych lasów deszczowych świata? Buty trekkingowe na nogi i w drogę!

Zakwaterowanie w Australii

W Sydnej zakwaterowani będziemy w hostelu Wake Up!, który znajduje się w jego sercu.  Zaledwie kilka kroków od obiektu znajdują się przystanki autobusowe, tramwajowe i kolejowe, którymi można dojechać do głównych atrakcji turystycznych, takich jak Opera House, Harbour Bridge, Darling Harbour, Bondi Beach czy the Blue Mountains. Wszystkie  pokoje wyposażone są w zamykane szafki, pościel i wi-fi. 

W Byron Bay,  Airlie Beach, Cair i Noosa czekają na nas hostele z typowo surferskim klimatem, większość z nich zlokalizowana jest blisko plaży.

W Surf Paradise spędzimy dwie noce w hostelu z basenem, zlokalizowanym zaledwie 4 minuty spacerem od plaży Surfers Paradise. 

Jedną noc spędzimy na campingu w Uluru. 

Zakwaterowanie w Noosa to otoczony piękną dziką przyrodą resort Noosa Lakes leżący nad brzegiem jeziora Doonella. 

We wszystkich obiektach zjaduje się darmowe wi-fi. 

Samolot

Odprawy są bezbiletowe, na zbiórkę należy stawić się 2 lub 3 godziny przed planowanym odlotem, w zależności od linii lotniczych.

Samolot

Odprawy są bezbiletowe, na zbiórkę należy stawić się 2 lub 3 godziny przed planowanym odlotem, w zależności od linii lotniczych.