Fjadrárgljúfur to wąwóz, który wydaje się jakby został wyjęty prosto z baśni. Z jego krawędzi roztacza się widok na zielone, mchowe ściany, które falują w dół aż do turkusowego strumienia, płynącego na dnie. Zbocza tego 2-kilometrowego wąwozu są jak olśniewające płótno, na którym natura maluje nieprawdopodobne obrazy. Każdy krok na szlaku wzdłuż brzegu przynosi nowe, zapierające dech w piersiach widoki. Fjadrárgljúfur to miejsce, które z każdą wizytą wydaje się jeszcze piękniejsze, bardziej nieziemskie. To prawdziwy skarb Islandii. Wąwóz ten został "odkryty" dla turystów po tym jak Justin Bieber nakręcił tam fragment swojego teledysku.