Logo
Logo Logo

Maroko - Wszystkie kolory Maroko

Maroko, Afryka

📅 10.09.2024 - 21.09.2024

Maroko - Wszystkie kolory Maroko

  • 👥 18 uczestników
  • 12 dni
  • Samolot
  • 🏨 Hotel
  • 🍴 HB - 2 posiłki
Ceny od 6 299 zł | Zaliczka tylko 1500 zł
Przygoda we wszystkich kolorach Maroko!

Pakujcie walizki i humor, bo zabieramy Was na wycieczkę życia, pełną marokańskiego słońca, przygód i przypraw, które sprawią, że Wasze kubki smakowe zaczną tańczyć flamenco! 

Nasza wyprawa "Marokańska Przygoda" rozpoczyna się w pełnej pasji Maladze, by przez barwne uliczki Szafszawanu poprowadzić Was aż na złote piaski Sahary.

Zacznijmy od Malagi, gdzie Picasso zostawił więcej niż tylko obrazy – odkryjcie miasto, które może Was zainspirować do stworzenia własnego dzieła sztuki… z tapasów! Następnie, Szafszawan sprawi, że poczujecie bluesa, ale w najlepszy możliwy sposób – wędrując przez uliczki utopione w odcieniach niebieskiego.

Fez i Marakesz to początek naszej wspaniałej marokańskiej przygody – zatracicie się w labiryncie souków, smakach tagine i melodii miejskiego zgiełku.

Przyroda zawoła o Waszą uwagę w Wąwozie Todra czy Przełęczy Tizi n' Tichka– idealne miejsca na to, by przekonać się, że Instagram nie kłamie, a filtry są dla amatorów! Potem przejdziemy do filmowej scenerii Ouarzazate i Ait Benhaddou, gdzie każdy kamień ma swoją epicką historię do opowiedzenia.

 

A Sahara? Przygotujcie się na pustynne safari, które Was nie oszczędzi – jazda jeepami, wędrówki na wielbłądach i nocleg pod gwiazdami, które świecą jaśniej niż neon reklamowy w centrum miasta.

 A na koniec zasłużony relaks w Agadirze, gdzie plażowanie to sport narodowy.

Dołączcie do naszej ekipy, gdzie najlepsze wyjazdy to te z najlepszymi ludźmi – i jeszcze lepszymi żartami! Zarezerwujcie swoje miejsce już dziś i dajcie się porwać marokańskiej przygodzie, która z pewnością zostanie w Waszych sercach (i na Waszych Instagramach) na długo po powrocie do domu.

Ekipa ST

Malaga

Co robić w Maladze?

Słoneczna brama ku arabskiej przygodzie!

Malaga czyli miasto, gdzie słońce jest tak samo gorące jak lokalne tapasy! Jest to nie tylko jest bramą do słonecznej Costa del Sol, ale także kulturalnym hotspotem z artystycznym zacięciem, które czuć na każdym kroku.

Na początek skoczcie do muzeum Picassa, bo przecież Malaga to rodzinne miasto tego słynnego malarza. Tutaj zobaczycie, że Picasso miał więcej fazy niż księżyc! Muzeum oferuje nie tylko pełen przekrój jego dzieł, ale także głęboki wgląd w to, jak lokalne krajobrazy wpłynęły na jego twórczość.

Po dawce sztuki przejdźcie się po historycznym centrum miasta, gdzie można poczuć ducha Andaluzji na każdym rogu. Odwiedźcie imponującą katedrę w Maladze, zwaną „la manquita”, co znaczy „jednoręka dama” – tak mówią, bo jedna z wież nigdy nie została ukończona. Ale kto potrzebuje dwóch wież, gdy można mieć jedną i mnóstwo charakteru?

Nie zapomnijcie o Alcazabie, arabskiej fortecy, która dumnie góruje nad miastem. Przemierzając jej starożytne mury, z łatwością przeniesiecie się w czasie do epoki Maurów. A widok na miasto i morze z góry? No cóż, warto tam wspiąć się choćby dla tej panoramy! Będzie to wspaniały początek ku naszej marokańskiej przygodzie!

Malaga to też raj dla smakoszy. Wędrując po jej zaułkach, nie sposób oprzeć się zapachom świeżo smażonej dorady czy omletu z ziemniaków. Spróbujcie lokalnego specjału – espetos, czyli sardynki grillowane na drewnie oliwnym, najlepiej z lampką chłodnego fino!

A kiedy słońce zacznie chylić się ku zachodowi, kierujcie się na plażę La Malagueta, gdzie miejski styl życia spotyka się z morską bryzą. Tutaj, przy dźwiękach szumiącego morza i z kieliszkiem sangrii w dłoni, możecie podsumować, dlaczego Malaga to miasto, które idealnie łączy plażowe wibracje z kulturowym bogactwem.

 

Przygotujcie się na pełne słońca dni w mieście, które nigdy nie przestaje fascynować – Malaga czeka, by Was oczarować!

Fez

Co robić w Fez?

Fez, to nie tylko rodzaj kapelusza, ale przede wszystkim jedno z najstarszych miast Maroka, które wciąż tętni życiem jak młodzieńcze serce na widok pierwszej miłości! Jeżeli szukacie miejsca, gdzie można się zgubić w czasie (i nie tylko), to Fez będzie idealnym wyborem.

Przygotujcie się na podróż w czasie do średniowiecza, ale bez smoków i rycerzy – tutaj główną rolę grają wąskie, kręte uliczki, z których każda wygląda jak scena z filmu. Medyna w Fezie to labirynt, w którym nawet GPS może dostać zawrotu głowy. To największa na świecie strefa wolna od samochodów!

Nie przegapcie Al-Qarawiyin, najstarszego działającego uniwersytetu na świecie, gdzie kiedyś studiowali najwięksi myśliciele. Dziś możecie poczuć się jak na akademickim gruncie, ale bez egzaminów i zaliczeń, tylko z czystą przyjemnością odkrywania.

Jeśli kochacie zakupy, Fez to wasz raj na ziemi. Przygotujcie swoje portfele i zdolności negocjacyjne, bo suki w Fezie to nie lada wyzwanie dla każdego turysty. Można tu znaleźć wszystko: od tradycyjnych dywanów, przez skórzane wyroby, aż po ręcznie malowane ceramiki. Tylko pamiętajcie, aby targować się – to lokalny sport narodowy!

Po całym dniu zwiedzania, skosztujcie lokalnej kuchni w jednej z licznych restauracji. Fez słynie z pysznego jedzenia, a dania takie jak tagine czy pastilla na pewno zadowolą nawet najbardziej wybredne podniebienia. Ostrzegamy – może być pikantnie, ale przecież trochę przypraw to nic w porównaniu z całą przyprawami, które dostaniecie w Fezie!

Fez to miasto, które zaskakuje na każdym kroku – zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Jest jak stare dobre wino – im starsze, tym lepsze. Zatem, jeśli gotowi jesteście na nieco chaosu, kolorów, zapachów i dźwięków, które utkają niezapomniane wspomnienia, Fez czeka na Was z otwartymi bramami (i bez końca medyny). Zapraszamy na niezapomnianą przygodę w sercu Maroka – kapelusz w stylu fez na głowę i do dzieła!

Szafszawan

Chefchaouen – miasto, które wpadło do niebieskiego garnka

Jeśli myślicie, że miasta są zawsze szare, to Chefchaouen, zwane także Szafszawan, zdecydowanie Was zaskoczy. To miejsce, gdzie wszystko, od drzwi po schody, zanurzone jest w odcieniach błękitu. Przygotujcie aparaty, bo to miasto to prawdziwy raj dla Instagrama!

Podobno kolor niebieski ma uspokajać, więc jeśli czujesz potrzebę odstresowania się, to właśnie tu powinieneś się znaleźć. Spacerując wąskimi, brukowanymi uliczkami Chefchaouen, możecie poczuć się jak w zupełnie innym wymiarze, gdzie wszystko jest chłodne i spokojne, a jedynymi przeszkadzającymi dźwiękami są odgłosy codziennego życia i okazjonalne nawoływania sprzedawców.

Nie przegapcie okazji do degustacji lokalnych przysmaków na jednym z urokliwych placów – ceny są równie przyjemne co klimat. Szafszawan to idealne miejsce na zakup unikatowych pamiątek, a także na moment, by po prostu przysiąść na schodach malowanej uliczki i poobserwować codzienne życie mieszkańców tego niezwykłego miejsca. Niech każdy zakątek tego niebieskiego miasta będzie dla Was inspiracją!

 

Ouarzazate

Brama do pustyni i mekka kinematografii

Ouarzazate, zwane przez niektórych "Hollywood Afryki", to miasto, które może pochwalić się czymś więcej niż tylko trudną do wymówienia nazwą. Jest to przystanek dla każdego, kto marzy o przygodzie na pustyni, ale też dla tych, którzy wolą pustynię oglądać na ekranie, siedząc wygodnie w kinowym fotelu.

Jedną z głównych atrakcji Ouarzazate są Atlas Studios – jedne z największych studiów filmowych na świecie. Jeśli zastanawialiście się kiedyś, gdzie kręcono sceny do takich hitów jak "Gladiator", "Gra o tron" czy "Książę Persji", to właśnie tu! Atlas Studios to prawdziwy raj dla kinomaniaków. Możecie tu zobaczyć egzotyczne dekoracje, które przeniosą Was w czasie i przestrzeni – od starożytnego Rzymu po fantastyczne krainy.

Poza studiami filmowymi, Ouarzazate oferuje również niesamowite widoki na surowe, górskie krajobrazy, które są jak balsam dla duszy zmęczonej miejskim zgiełkiem. Przemierzając okoliczne tereny, łatwo poczuć się jak bohater epickiej opowieści – tylko miecz zastąpcie aparatem fotograficznym.

Nie zapomnijcie także odwiedzić miejscowej kasby, Ait Benhaddou, która sama w sobie jest żywym muzeum. Ta ufortyfikowana wioska to kolejne miejsce, które możecie kojarzyć z licznych filmów i seriali. Wędrując po jej kamiennych uliczkach, możecie poczuć się, jakbyście przenieśli się w czasie o kilka wieków wstecz.

W Ouarzazate każdy krok to podróż między rzeczywistością a światem filmu – przygotujcie się na to, że po powrocie do domu, życie może wydać się nieco... nudne!

 

Marakesz

Koktajl zmysłów, który eksploduje w kolorze i aromacie!

Marakesz, nazywany czasem Czerwonym Miastem, to miejsce, gdzie z każdego zakątka bije życie, a historia mieszka tuż obok nowoczesności. Przygotujcie się na całodniowy sensoryczny maraton, bo Marakesz to nie przelewki!

Zaczynamy od Jemaa el-Fnaa, serca medyny, gdzie kłębi się tłum, a każdy krok to nowa przygoda. W dzień skosztujcie świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy czy granata oraz spróbujcie swoich sił w targowaniu się o perfumy czy ręcznie robione skarby. Gdy słońce zajdzie, plac przemienia się w olbrzymią restaurację pod gołym niebem, gdzie możecie zjeść wszystko – od tagine po ślimaki. Słuchajcie opowieści zaklinaczy węży i dajcie się oczarować tancerzom i muzykom.

Nie zapomnimy o ogrodach Majorelle, rajskiej oazie spokoju pośrodku miejskiego zgiełku. Ten jaskrawo-niebieski ogród, stworzony przez Yves Saint Laurenta, to idealne miejsce na chwilę relaksu. A jeśli szukacie idealnego kadru na Instagrama, to właśnie go znaleźliście.

A kiedy już poczujecie, że to wszystko trochę przytłaczające, wybierzcie się na spacer po zacisznych uliczkach Kasbah, gdzie życie płynie swoim własnym rytmem, daleko od turystycznego zgiełku. Odkryjcie lokalne hammamy, gdzie tradycyjne rytuały oczyszczenia ciała pomogą Wam zresetować zmysły.

Marakesz to także raj dla smakoszy. Wszystko tu pachnie i smakuje intensywniej: przyprawy, świeże owoce, gorące pieczywo z tandoora. Przygotujcie się na kulinarną ekspedycję, podczas której każdy posiłek to uczta nie tylko dla podniebienia, ale i dla oczu.

Marakesz to miasto, które nigdy nie śpi, a jego pulsująca energia na pewno Was porwie.

Przełęcz Tizi n' Tichka

Najbardziej malownicza przełęcz w Maroko

Jeśli myślicie, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, to jeszcze nie byliście na Przełęczy Tizi n' Tichka w Maroku. Położona na wysokości 2260 metrów nad poziomem morza, Tizi n' Tichka jest najwyższą przejezdną przełęczą w Atlasie Wysokim i oferuje widoki, które sprawią, że zapomnicie, jak się nazywacie.

Podczas podróży na tej krętej drodze, która wije się jak wąż przez góry, przygotujcie się na przystawanie co chwilę, aby podziwiać widoki – i nie, to nie będą tylko przystanki na zdjęcia! Wzgórza tu malują się w odcieniach czerwieni, zieleni i brązu, tworząc krajobraz, który wygląda jak paleta artysty po szaleńczej sesji malowania.

Przełęcz Tizi n' Tichka to nie tylko raj dla kierowców szukających tras z widokami z pierwszej ligi, ale także dla miłośników historii. Droga ta była ważnym szlakiem karawan już w czasach przedmotoryzacyjnych, a teraz oferuje podróżnikom możliwość zanurzenia się w bogatej kulturze Berberów, którzy od wieków zamieszkują te tereny.

Ale uwaga: jazda tutaj może być równie emocjonująca, co oglądanie finału mistrzostw świata w piłce nożnej – kręte zakręty i strome zbocza nie wybaczają błędów. Ale dla tych widoków warto! Niech każdy kilometr tej drogi będzie przypomnieniem, że najlepsze widoki wymagają wysiłku, zarówno od naszego busa, jak i od waszych mięśni szyi, które będą pracować na pełnych obrotach, aby nie przegapić niczego z tego, co oferuje Tizi n' Tichka.

Pakujcie więc plecaki, dobrego ducha i najlepszą playlistę – przełęcz Tizi n' Tichka czeka, aby zapewnić Wam jedną z najbardziej malowniczych przygód w Maroku!

Ajt Bin haddu

Sceneria jak z bajki, tylko na serio!

Ait Benhaddou to nie tylko zwykła wioska; to miejsce, które nawet bez filtrów na Instagramie wygląda jak wyjęte z fantasy. Ta starożytna kasba, zbudowana z czerwonej ziemi i gliny, zyskała sławę dzięki swojemu malowniczemu położeniu i roli w wielu hollywoodzkich superprodukcjach.

Przygotujcie się na wspinaczkę, bo Ait Benhaddou to labirynt schodów i wąskich uliczek, który prowadzi na szczyt wzgórza. Stamtąd rozciąga się widok na całą okolicę, który zapiera dech w piersiach i sprawia, że natychmiast chce się tam wracać. A podczas wspinaczki można poczuć się jak bohaterowie „Gry o tron” czy „Gladiatora”, którzy tu właśnie przechadzali się między scenami.

Zwiedzanie tej kasby to jak podróż w czasie – tu każdy kąt opowiada historię, każda ściana zachwyca autentycznością. Ait Benhaddou to również świetne miejsce, by zrozumieć, jak ważna w marokańskiej kulturze jest umiejętność adaptacji do surowego, pustynnego środowiska. Mieszkańcy tej kasby przez wieki wiedzieli, jak wykorzystać każdą kroplę wody i każdy promień słońca.

Podczas odwiedzin nie zapomnijcie zabrać ze sobą aparatu fotograficznego – każdy zakątek Ait Benhaddou to idealny materiał na zdjęcie stulecia. A po dniu pełnym wrażeń, koniecznie odpocznijcie przy lokalnej herbacie miętowej, kontemplując uroki życia w tak niezwykłym miejscu. Pamiętajcie, że choć świat filmu jest pełen magii, to Ait Benhaddou udowadnia, że rzeczywistość bywa równie spektakularna!

 

Kalaat M'Gouna

A wiedzieliście, że w Maroko kwitną róże?

Zapraszamy was do Kalaat M'Gouna, niewielkiego miasteczka w Maroku, które raz do roku zmienia się w aromatyczną stolicę róż. Usytuowane w dolinie Róż, na południe od Atlasu Wysokiego, to miejsce, gdzie w maju można poczuć się jak w bajce – tyle że zamiast smoków są tu kwiaty.

Kalaat M'Gouna to nie tylko zwykłe miasteczko, to serce marokańskiej produkcji różanej wody i olejków, które znajdziecie w każdym lepszym spa od Casablanki po Nowy Jork. Co roku w maju, podczas Festiwalu Róż, miasto przywdziewa różane szaty i świętuje swoje kwiatowe dziedzictwo z muzyką, tańcem i, oczywiście, parada kwiatów, gdzie róż nie brakuje nigdzie.

Podczas festiwalu ulice Kalaat M'Gouna rozkwitają w pełni, a powietrze jest tak nasycone zapachem róż, że można by go butelkować i sprzedawać jako eliksir dobrego nastroju. Lokalni rzemieślnicy prezentują swoje umiejętności, tworząc wszystko, od tradycyjnych szat po ręcznie robione kosmetyki z różanym akcentem.

Ale Kalaat M'Gouna to nie tylko róże. To także brama do eksploracji majestatycznych krajobrazów Atlasu, z jego zapierającymi dech w piersiach kanionami i spokojnymi szlakami, które prowadzą przez tradycyjne berberyjskie wioski. Jeżeli jesteście amatorami trekkingu lub po prostu chcecie zrobić niesamowite zdjęcia, to miejsce dostarczy wam niezapomnianych widoków.

Przygotujcie się więc na festiwal, który jest prawdziwą ucztą dla zmysłów, i na miasteczko, które żyje w rytmie natury. Kalaat M'Gouna to więcej niż przystanek na mapie Maroka – to zaproszenie do świata, w którym piękno można zobaczyć, poczuć i nawet… powąchać!

Wąwóz Todra

Gdzie marokańskie klify szepczą tajemnice

Wyobraź sobie kanion tak imponujący, że nawet najbardziej gadatliwi z Was na chwilę zamilkną. Wąwóz Todra, znajdujący się w wschodniej części Wysokiego Atlasu w Maroko, to właśnie takie miejsce, gdzie natura postanowiła pokazać, na co ją stać.

Przygotujcie się na prawdziwą ucztę dla oczu i mięśni! Wąwóz Todra wyróżnia się pionowymi ścianami skalnymi, które w niektórych miejscach sięgają 300 metrów wysokości i są oddalone od siebie o zaledwie 10 metrów. To raj dla miłośników wspinaczki skałkowej, ale nawet jeśli Wasze serce (i ręce) nie są jeszcze gotowe na skalne wyzwania, sam spacer po dnie wąwozu dostarczy wrażeń wizualnych i emocjonalnych na długo.

W wąwozie Todra każdy krok jest jak krok w inny świat. Wąska ścieżka wzdłuż strumienia, zielone palmy i ogromne, czerwone klify – sceneria jest niemal biblijna. To miejsce, gdzie można poczuć się naprawdę małym w obliczu ogromu przyrody. Dźwięk Twoich kroków rozbrzmiewa echem między skalnymi gigantami, a powietrze jest tak świeże, że każdy wdech to czysta przyjemność.

I pomyśleć, że tyle piękna dostępne jest tylko kilka godzin jazdy od zgiełku marokańskich medyn. Wąwóz Todra to idealne miejsce na chwilę refleksji, piknik z przyjaciółmi czy nawet romantyczny spacer – o ile uda Wam się odwrócić wzrok od zapierających dech w piersiach widoków.

Afrud

W poszukiwaniu skamielin

Zapraszamy was do odkrycia Afrud, ukrytej perły Maroka, gdzie czas zdaje się płynąć wolniej, a górskie krajobrazy zapierają dech w piersiach. To mała, malownicza miejscowość, zlokalizowana w sercu Atlasu Wysokiego, idealne miejsce dla tych, którzy pragną uciec od zgiełku dużych miast i zanurzyć się w autentycznej atmosferze Berberyjskiego Maroka.

Oprócz majestatycznych szczytów i bujnych dolin, Afrud słynie również z niezwykle bogatych złóż skamielin. Region ten jest rajem dla geologów i miłośników paleontologii, oferującym unikalną możliwość odkrywania skamieniałości, które świadczą o dawnych epokach, kiedy to tereny te były pokryte morzem. Wędrując po okolicznych górach, można natknąć się na skamieniałe muszle, a nawet odciski prehistorycznych zwierząt, które przemierzały te tereny miliony lat temu.

Merzouga - Sahara

Pustynne safari, które daje w kość, ale i w serce!

Merzouga to nie tylko mała wioska w Maroko, to brama do jednej z najbardziej zapierających dech w piersiach przygód – nocowania na Saharze i najsłynniejszych piaszczystych wydm Erg Chebbi. Jeżeli myśleliście, że najlepsze widoki na gwiazdy macie z balkonu waszego mieszkania, to przygotujcie się na prawdziwy kosmiczny spektakl po zmroku na pustyni!

Nocleg w namiotach berberyjskich to nie tylko spanie na piasku, ale prawdziwe doświadczenie kulturowe. Zapomnijcie o Wi-Fi – tutaj łączność z naturą jest na najwyższym poziomie. Przy ognisku, pod gołym niebem, możecie posłuchać opowieści przewodników, którzy z chęcią podzielą się swoimi legendami, a berberyjska muzyka sprawi, że poczujecie ducha prawdziwe marokańskiej nocy.

A jeśli myślicie, że jazda jeepem to tylko dla filmowych bohaterów, Merzouga szybko zweryfikuje Wasze kino-wektory! Jazda po piaszczystych wydmach daje adrenaliny tyle, że na spokojne oglądanie zachodu słońca już sił nie będzie. Ale kto by tam chciał spokój, gdy można mieć pustynny rollercoaster?

No i oczywiście, wielbłądy! Te statki pustyni to mistrzowie transportu na piasku. Jazda na wielbłądach to must-do w Merzouga. Może nie są tak szybkie jak jeepy, ale z pewnością dają więcej czasu na podziwianie przepięknych krajobrazów i robienie pamiątkowych selfie z nowymi, wielbłądzimi przyjaciółmi.

Przygotujcie się na to, że Merzouga to nie tylko przystanek na mapie Maroka, ale przede wszystkim niezapomniane przeżycie, które zostanie z Wami na długo po powrocie do domu.. Pakujcie bagaże (i turbany) i w drogę!

 

Zagora

Brama Sahary, zaraz zaczniemy jazdę bez trzymanki na pustyni!

Zapraszamy was do Zagory, miejsca, gdzie drogowskazy do Timbuktu wskazują jeszcze 52 dni na wielbłądzie! To miasto, choć pozornie skromne, stanowi istotny punkt na mapie każdego marokańskiego przygód. Położona na krańcach południowo-wschodniego Maroka, tuż przy bramach wielkiej Sahary, Zagora to miejsce, które łączy w sobie surowość pustyni z gościnnością i kolorami Maroka.

Nie jest to typowa turystyczna atrakcja z plażami i resortami – o nie! Zagora to hardcore dla podróżników szukających autentycznych doświadczeń. Miasto słynie z targu, który odbywa się dwa razy w tygodniu, gromadząc sprzedawców i kupców z całego regionu. Możecie tu kupić wszystko: od ręcznie tkanych dywanów po świeże daktyle, które smakują jak słodkie buziaki słońca.

W Zagorze warto odwiedzić lokalne kasby, czyli tradycyjne marokańskie fortece zbudowane z cegły suszonej na słońcu. Te majestatyczne struktury opowiadają historie o dawnych czasach, kiedy to były one nie tylko domami, ale również twierdzami w trudnych czasach.

Ale to, co naprawdę przyciąga tu podróżników, to bliskość Sahary. Stąd już tylko krok (no, może trochę więcej) do przeżycia naszej prawdziwej pustynnej przygody.

Agadir

Odpoczynek na najpiękniejszych plażach Maroko

Jeśli szukacie miejsca, gdzie można zapomnieć o parasolce, bo deszcz jest na liście gatunków zagrożonych, to Agadir jest Waszym kierunkiem! To miasto, gdzie słońce pracuje na dwie zmiany i prawie nigdy nie bierze wolnego.

Agadir to nie tylko słońce i plaża, ale też wspaniałe miejsce, by doświadczyć marokańskiej gościnności bez zgiełku większych, turystycznych centrów. To miasto zostało odbudowane po tragicznym trzęsieniu ziemi w 1960 roku i teraz prezentuje się w nowoczesnej odsłonie, z długim nadmorskim bulwarem, idealnym na wieczorne spacery przy zachodzie słońca.

Plaża w Agadirze to około 10 kilometrów złocistego piasku, który każdego roku przyciąga miłośników słońca, surfingu oraz kąpieli morskich. Wypożyczcie leżak, złapcie drinka z parasolką i cieszcie się życiem, jakby jutro miało nie nadejść.

A kiedy słońce zacznie zachodzić, wybierzcie się na spacer do Mariny, gdzie możecie nie tylko podziwiać luksusowe jachty, ale również skosztować świeżych owoców morza w jednej z licznych restauracji. Agadir oferuje także wiele opcji dla nocnych marków – od beach barów po kluby, gdzie można tańczyć do białego rana.

Nie zapomnijcie odwiedzić lokalnego suku, gdzie handel kwitnie równie dobrze, co okoliczne palmy. Możecie tu znaleźć wszystko – od ręcznie tkanych dywanów po tradycyjną ceramikę i przyprawy, które sprawią, że Wasza kuchnia przemówi marokańskim akcentem.

Agadir to idealne miejsce na wakacje i odpoczynek po kilkudniowej wycieczce po całym Maroko.

Zakwaterowanie w Maroko

Noclegi w riadach

4 noclegi podczas naszej wycieczki spędzimy w riadach. Riady to tradycyjne marokańskie domy, które obecnie przeszktałcone są na potrzeby turystyów i jest to najpopularniejszy rodzaj zakwaterowania w Maroko. Nie oczekujmy tutaj luksusów, natomiast doświaczymy prawdziwego klimatu. Kolorowe ściany, piękna mozaika, patia i piękna roślinność. Wszystko co potrzebne będziemy mieć:

łózka pojedyncze i podwójne, prywatną łazienkę czy WiFi na terenie riadów.

Noclegi w hotelach

4 noce podczas wyjazdu spędzimy w hotelach. 1 noc w Hiszpanii, 3 noclegi w Maroko w Agadirze. Tu w odróżnieniu od riadów, spotkamy już znany nam europejski standard zakwaterowania.

Pokoje 2 i 3 osobowe z łóżkami podwójnymi, pojedycznymi, z prywatną łazienką i klimatyzacją. Hotele znadjują się w niewielkiej odległości od plaży.

Noclegi w campie na pustynii

2 noclegi podczas naszego wyjazdu spędzimy na pustyni w berberyjskim campie. Camp składa się z kilkunastu-kilkudziesięciu dużych namiotów z łóżkami oraz prywatną łazienką. Największą zaletą takich campów jest berberyjski klimat i lokalizacja: pośrodku niczego na pustynii, a w nocy z widokiem na miliony gwiazd na niebie.

Rozkład jazdy

Miejsce odjazdu Godzina W dniu Dopłata
Katowice - lotnisko Pyrzowice 06:00 W dniu wyjazdu -
Dzień 1
  • Wylot z Polski i przylot do Malagi

  • Nocleg w hotelu

  • Plażowanie i spacer po mieście

Dzień 2
  • Śniadanie w hotelu

  • Przylot z Malagi do Tetuan

  • Przejazd autobusem i zwiedzanie Szafszawan

  • Zakwaterowanie w Fez

  • 🍴Kolacja

Dzień 3
  • 🍴Śniadanie

  • Zwiedzanie Fez

  • Wieczorny lot do Marakeszu

  • 🍴Kolacja

  • Nocleg w marokańskim riadzie

Dzień 4
  • 🍴Śniadanie

  • Zwiedzanie Marakeszu

  • 🍴Kolacja

  • Nocleg w marokańskim riadzie

Dzień 5
  • 🍴Śniadanie

  • Przełęcz Tizi n'Tichka

  • Zwiedzanie Ajt Bin Haddu

  • Studio filmowe Warzazat

  • 🍴Kolacja

  • Nocleg w Warzazat

Dzień 6
  • 🍴Śniadanie

  • Zwiedzanie Kalaat M'Gouna

  • Wąwóz Todra

  • Zwiedzanie Erfoud

  • Jazda na Wielbłądach na pustyni

  • 🍴Ognisko i kolacja

  • Nocleg na pustyni

Dzień 7
  • 🍴Śniadanie

  • Wycieczka jeepami 4x4 po pustynii

  • 🍴Kolacja

  • Nocleg na pustyni

Dzień 8
  • 🍴Śniadanie

  • Pobyt w Merzouga

  • Pobyt w Zagora

  • 🍴Kolacja

  • Nocleg w Zagorze

Dzień 9
  • 🍴Śniadanie

  • Przejazd do Agadir przez Taliouine i Taznakht

  • 🍴Kolacja

  • Zakwaterowanie w Agadirze

Dzień 10
  • 🍴Śniadanie

  • Czas wolny w Agadirze na plażowanie

  • 🍴Kolacja

  • Drugi nocleg w Agadirze

Dzień 11
  • 🍴Śniadanie

  • Czas wolny w Agadirze na plażowanie

  • 🍴Kolacja

  • Trzeci nocleg w Agadirze

Dzień 12
  • 🍴Śniadanie

  • Wykwaterowanie i transfer na lotnisko

  • Lot do Krakowa

Lot do Maroko

Wylot:

10.09.2024

Katowice 6:00 - Malaga 9:45 - Ryainar

Powrót: 

21.09.2024

Agadir 13:25 - Kraków 19:30 - Ryainar

Bagaż podręczny: maksymalne wymiary: 40 x 20 x 25 cm

Bagaż rejestrowany: 20 kg - maksymalne wymiary 80 x 120 x 120 cm

Paszport wymagany

Paszport jest wymagany.

Przed rozpoczęciem wyjazdu prosimy się upewnić jaka jest data ważności paszportu (minimum 6 miesięcy) i czy nie został on nigdy zgłaszany jako zaginiony.

Jeżeli okaże się, że dokument jest nieważny lub został kiedykolwiek zgłoszony jako zaginiony nie będzie możliwości przekroczenia granicy.

Dane paszportowe będziemy zbierać na 3 tygodnie przed wyjazdem, więc do tego czasu jesteś zobowiązany przygotować swój paszport. 

Zgodnie z § 8. ust 4. Warunków Uczestnictwa (https://st.pl/warunki-uczestnictwa) PODRÓŻNI nieposiadający polskiego obywatelstwa we własnym zakresie powinni sprawdzić możliwość podróżowania po krajach objętych ofertą.

Ubezpieczenie KL + NNW PREMIUM

Oferowane przez nas ubezpieczenie Wiener Premium ma większą sumę ubezpieczenia. 

Ubezpieczenie kosztów leczenia: 60 000 €

Koszty Ratownictwa: 10 000 € 
NNW: 5 000 €
OC w życiu prywatnym i sportowe:
 
  • szkody na mieniu: 25 000 €
  • szkody na osobie: 50 000 €
Bagaż: 500 € (zawartość)
 


Centrum Alarmowe – czynne 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę. Do Centrum Alarmowego należy bezzwłocznie zgłaszać wszystkie zdarzenia objęte ubezpieczeniem, w celu uzyskania pomocy i skierowania do właściwej placówki.

Telefon: + 48 22 564 06 25

 

Ubezpieczenie od kosztów rezygnacji

Każda rezerwacja ubezpieczona jest od kosztów rezygnacji więc w uzasadnionych przypadkach (Zakres i szczegóły ubezpieczenia kosztów rezygnacji jest opisany w OWU w paragrafach 4-5: https://st.pl/document/54) możesz ubiegać się u naszego ubezpieczyciela Wiener o zwrot wpłaconych środków. Zgłoszenie należy wysłać do nas w ciągu 2 dni od wystąpienia zdarzenia uniemożliwiającego udział w wyjeździe.

ŁUKASZ RADZIKOWSKI

Koordynatorem tego wyjazdu jest Łukasz Radzikowski.

Jeśli masz pytania, skontaktuj się z nim na Messengerze klikając w poniższy link:

Zadaj pytanie

Cena zawiera
  • Przelot na trasie Polska - Hiszpania

  • Przelot na trasie Maroko - Polska

  • Przelot na trasie Fez - Marakesz

  • Bagaż podręczny oraz rejestrowany 20 kg

  • Przelot na trasie Hiszpania - Maroko

  • 1 nocleg ze śniadaniem w hotelu w Hiszpanii

  • 4 noclegi w marokańskich tradycyjnych riadach:

  • 2 noclegi w berberyjskim campie na pustyni

  • 3 noclegi w hotelu 3/4 *w Agadirze i 1 nocleg w Zagorze

  • 🍴10 śniadań i 10 obiadokolacji w hotelach, riadach oraz campie na pustyni

  • Transport na trasie zwiedzania zawartego w programie

  • Zwiedzanie i pobyt w:

  • - Maladze

  • - Szafszawan

  • - Fez

  • - Zagorze

  • - Warzazat

  • - Marakeszu

  • - Erfoud

  • - Agadirze

  • - Kalaat M'Gouna

  • - Przełęcz Tizi n'Tichka

  • Wycieczka wielbłądami po pustynii

  • Jazda jeepami 4x4 po pustyni

  • Bilety wstępów do:

  • - Atlas Studio

  • - Pałacu el-Badi

  • - Pałacu Bahia

  • - Ogrodów Majorell w Marakeszu

  • Opiekę kadry ST

  • 📛Ubezpieczenie KL i NNW premium

  • Ubezpieczenie od kosztów rezygnacji

Nie zawiera (obowiązkowe)
  • Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego - 15 PLN (doliczane do umowy)

  • Turystycznego Funduszu Pomocowego - 15 PLN (doliczane do umowy)

  • Opłaty dewizowej - 120 € (płatne w panelu klienta do 3 dni przed rozpoczęciem wyjazdu)

  • Napoi do kolacji

  • Napiwków dla kierowców, lokalnych przewodników

Dostępne terminy
10.09.2024 - 21.09.2024
Wybrana oferta
Zakwaterowanie w Maroko18 osób
Second Minute
Możliwość zakupu w obniżonej cenie
Pokój 3 os.
6 299 zł
Pokój 2 os.
6 499 zł
Dokwaterowanie 1 os.
6 299 zł
Zaliczka tylko 1500 zł
Rezerwuj 📅
Cena uwzględnia 100 zł rabatu dla klienta typu Posiadam status ucznia/studenta

Podziel się i zbierz ekipę